Podobno Władysław Gomułka, kiedy zobaczył prototypowy model Syreny Sport, zakazał jego produkcji tłumacząc, że nie jest to samochód dla mas pracujących. Piękna i nowoczesna, jak na lata sześćdziesiąte, Syrena, była zbyt odważna stylistycznie dla KC PZPR.
Dlatego powstał tylko jeden model tego auta. Dziś po ponad 50 latach od produkcji prototypu autorstwa Cezarego Nawrota, za odbudowę legendarnej Syreny wzięli się pracownicy z wrocławskiego zakładu Bojar Tuning przy ul Kwidzyńskiej 23. Sponsorem projektu jest producent jednej z wódek.
- Na razie wykonaliśmy tzw. model pozytywowy z pianki pouliteranowej. Na podstawie tego modelu wytworzymy formę. Następnie potniemy ją na mniejsze formy, z których będziemy wylewać elementy nadwozia Syreny - tłumaczy Jan Łukasik, kierownik projektu.
Syrena będzie więc wykonana z tworzywa sztucznego, tak jak w latach 60. W środku użyte zostaną takie same materiały. Nie będzie luksusów.