Na zdjęciu: strongman i śmierć w niewyjaśnionych okolicznościach

fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe/Sygnatura: 1-S-3448-4

Sportowiec, siłacz, celebryta i bożyszcze kobiet. Teodor Sztekker był barwną postacią międzywojennej Warszawy. Zmarł nagle, w niewyjaśnionych okolicznościach.

Życiorys Teodora Sztekkera to gotowy materiał na holywoodzki scenariusz. Urodzony na Lubelszczyźnie uczył się w Kijowie, gdzie zastał go wybuch rewolucji październikowej i zmusił do przekroczenia granicy. Przyjechał do Warszawy, gdzie nawiązał znajomość ze znanym rosyjskim zapaśnikiem Aleksandrem Garkowienką - jedynym siłaczem, który pokonał młodego Sztekkera. Wspólnie wyjechali do Stanów Zjednoczonych, gdzie walczyli w systemie catch as catch can (u nas znanym jako „wolna amerykanka – chodzi o to, by jak najszybciej rzucić przeciwnika na matę - przyp. autor). Za oceanem stoczył 32 walki, po czym wrócił przez Paryż do Warszawy.

Rzadko prowadził się jak sportowiec, wolał korzystać z uroków życia. Usilnie gonił za emocjami i mocnymi wrażeniami, co nie przeszkodziło mu w odnoszeniu sukcesów na macie – trzykrotnie sięgał po tytuł mistrza Polski, dwukrotnie (w tym raz nieoficjalnie) wygrywał mistrzostwo Europy, odniósł też zwycięstwo na Międzynarodowej Olimpiadzie Zawodowych Atletów w Berlinie w 1927 roku. Perełką w jego koronie były dwa tytuły mistrza świata wywalczone w 1930 i 1932 roku. 

Towarzyski, otwarty na innych szybko stał się ulubieńcem Warszawy. Często był zapraszany na przyjęcia i spotkania towarzyskie. Kobiety za nim szalały, z czego Sztekker skrzętnie korzystał. W swoim krótkim życiu trzykrotnie był żonaty. W latach 30. nad głową zapaśnika zaczęły pojawiać się ciemne chmury. Został oskarżony przez Władysława Miazia o próbę morderstwa w trakcie walki. Proces cieszył się dużym zainteresowaniem mediów, a sąd uznał, że Sztekker jest niewinny. Po miesiącu doznał zaskakującej zapaści. Przewieziono go do szpitala Dzieciątka Jezus w Warszawie. Na krótką chwilę odzyskał przytomność, po czym zmarł. Jedna z tez głosi, że cieszący się końskim zdrowiem zapaśnik bardzo przeżył swój proces, który podkopał jego zdrowie psychiczne i fizyczne. Jego żony bardzo szybko pokłóciły się o jego majątek.

Na zdjęciu Teodor Sztekker podczas walki z Austriakiem Benoldem w Warszawie.

Data: 2016-11-24 godz. 13:04
Pobrano ze strony: www.sportowahistoria.pl