Top 5 sportowych rozczarowań

fot. WikimediaCommons/Erik van Leeuwen

Czasami miejsca na podium rozdaje się jeszcze przed rozpoczęciem zmagań. Czasami w gronie zawodników pojawia się postać, z którą reszta stawki nie może się równać. Zdarza się jednak tak, że lider, który przez cały sezon nie miał sobie równych w decydującym momencie zawodzi. Oto zestawienie 5 największych sportowych rozczarowań.

Miejsce 5

Igrzyska Olimpijskie – Rio de Janeiro

Rzadko się zdarza, że spoglądamy na bieżnie z nadziejami na medal. Naszym największym faworytem na medal w biegach był Adam Kszczot, multimedalista mistrzostw świata i Europy w biegu na 800 metrów. To miała być formalność. Jednak bieg półfinałowy nie ułożył się pomyśli Adama. Polak dobiegł na metę trzeci. Awans do finału uzyskiwało dwóch pierwszych zawodników. Co gorsza czas Polaka nie pozwalał na awans do finału. Kszczot był pierwszym zawodnikiem, który nie uzyskał awansu.

Miejsce 4

Igrzyska Olimpijskie - Helsinki 1952

Jak wiadomo w skoku w dal mierzy się ślad, który znajduje się najbliżej belki bez względu na to czy jest to odcisk ręki, nogi, czy… warkocza. Elżbieta Duńska-Krzesińska miała szansę na historyczny sukces, w najdłuższej próbie uzyskała odległość, która pozwoliłaby zając jej drugie miejsce. Niestety, odległość została pomniejszona o ponad pół metra, ponieważ na piasku widoczny był odcisk charakterystycznego warkocza naszej zawodniczki.

Miejsce 3

Igrzyska Olimpijskie - Soczi 2014

Polskie biathlonistki często ocierały się o medal na Igrzyskach Olimpijskich. Po sukcesach indywidualnych na mistrzostwach świata, apetyty kibiców znacząco wzrosły. Mocno ściskano kciuki gdy żeńska sztafeta biathlonowa wyruszała na trasę. Czar prysł już po pierwszym strzelaniu. Zdarzyło się wówczas coś, czego do dziś nie udało się wyjaśnić. Krystyna Pałka zaliczyła aż 7 pudeł! Oznaczało to cztery karne rundy dla polskiej sztafety, co definitywnie przekreślało szanse na dobry wyniki. Trzeba się bowiem mocno postarać by zaliczyć karną rundę w sztafecie. Przy każdym strzelaniu można dobrać dodatkowe trzy naboje. Skąd więc tak fatalny wynik? Krystyna Pałka twierdzi, że ktoś omyłkowo przestawił urządzenia celownicze w jej karabinie. Strata Polek na mecie wynosiła 2,5 minuty. Szacowany czas na pokonanie jednej karnej rundy to 30 sekund. Po odjęciu dwóch minut Polki znalazłyby się na drugim miejscu.

Miejsce 2

Igrzyska Olimpijskie - Londyn 2012

Dziesięciokrotny mistrz świata wychodzi na podest. Chwyta sztangę by podnieść ją tak, jak tysiące razy w swoim życiu. Tym razem ta sztuka się jednak nie udaje. Marcin Dołęga pali pierwszą próbę, potem drugą i trzecią… Po tym jak jego dwaj najwięksi rywale zostali zdyskwalifikowani, Polak był murowanym kandydatem do złota. Zakończył jednak zawody nie podnosząc żadnego ciężaru. Tuż po zakończeniu rywalizacji mówił o zakończeniu kariery. Zmienił jednak decyzję i postanowił się zrehabilitować.

Miejsce 1

Igrzyska Olimpijskie  - Rio de Janeiro 2016

Kolejnym wielkim przegranym był Paweł Fajdek, który zaliczył wielką wpadkę w stolicy Brazylii. Polak królował na światowych listach, stanowczo deklasując rywali. On i Anita Włodarczyk byli murowanymi kandydatami do złota. Fajdek miał jednak przykre wspomnienia z olimpiady. Cztery lata wcześniej, w Londynie nie przebrnął eliminacji. Do Rio jechał jako niekwestionowany faworyt. Był już utytułowanym i doświadczonym zawodnikiem. Wszyscy nie mogli uwierzyć własnym oczom gdy okazało się, że Paweł Fajdek powtórzył wynik z Londynu i zakończył rywalizację na eliminacjach.

„Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce”, mawiają kibice sportowi. Porażka zdarza się najwybitniejszym zawodnikom. Nie należy się wówczas od nich odwracać. Nie należy również śpiewać „nic się nie stało”, z porażki należy wyciągnąć wnioski, by stać się jeszcze lepszym.
Data: 2017-08-14 godz. 15:14
Pobrano ze strony: www.sportowahistoria.pl