ISSN
Sportowa Historia

Czy wiesz, że: wysoka porażka w debiucie olimpijskim

2016-04-27, 10:50   A A A   drukuj   Michał Hasik

fot. Wikimedia Commons
Czy wiesz, że reprezentacja Polski w piłce nożnej wystąpiła na igrzyskach olimpijskich w Paryżu w 1924 roku? Szybko jednak pożegnała się z turniejem.

Igrzyska w stolicy Francji były pierwszymi, w których wystąpili reprezentanci naszego kraju. Wsparcie oferowane sportowcom przez rząd polski było niewystarczające, konieczne było zorganizowane zbiórki społecznej. Dzięki zebranej kwocie udało się wysłać do Paryża kilkudziesięcioosobową ekipę, składającą się zawodników i trenerów. Wśród nich znalazła się drużyna futbolistów. Piłkarski turniej olimpijski rozgrywano metodą pucharową, co oznaczało, że porażka była równoznaczna z powrotem do domu.

Występ naszych piłkarzy nożnych w Paryżu traktowano bardzo poważnie, kilka tygodni wcześniej zawieszono rozgrywki ligowe, umożliwiając kadrze lepsze przygotowanie się do turnieju.  Losowanie okazało się dla Biało-Czerwonych bardzo pechowe. Już w pierwszej rundzie trafiliśmy na silny zespół Węgier. 26 maja 1924 roku na stadionie Stade Bergeyre, w obecności ponad 3500 widzów, ulegliśmy Madziarom 0:5. Do przerwy przegrywaliśmy 0:1 po bramce Eisenhoffera. Po zmianie stron Mieczysława Czyrzewskiego dwukrotnie pokonali Hires (52’ i 59’) oraz Opata (71’ i 89’). Wysoka porażka była niespodzianką. Niespełna trzy lata wcześniej, w naszym debiucie na międzynarodowej arenie, byliśmy minimalnie gorsi od Węgrów (0:1). Spodziewano się, że olimpijski pojedynek będzie równie zacięty.

Pogromcy Polaków nie odnieśli sukcesu w Paryżu, w kolejnej rundzie sensacyjnie przegrali z reprezentacją Egiptu 0:3. 

Warto przypomnieć, że w meczu przeciwko Węgrom wystąpił jeden z najlepszych polskich sportowców dwudziestolecia międzywojennego - Wacław Kuchar. Reprezentował on Polskę także w lekkoatletyce, narciarstwie, hokeju na lodzie i łyżwiarstwie szybkim. Z resztą uprawiał też wiele innych dyscyplin. W 1926 roku został laureatem pierwszego w historii plebiscytu Przeglądu Sportowego na najlepszego polskiego sportowca.
 

Komentarze

Komentarz zanim zostanie opublikowany, poddany jest weryfikacji. Jeżeli jego treść nie łamie regulaminu strony, będzie opublikowany.

Brak komentarzy.