Historia uczy: Trudne powroty byłych selekcjonerów

2014-10-21, 10:02   A A A   drukuj   Piotr Stokłosa

fot. Wikimedia Commons/Sławek
Po piętnastomiesięcznej przygodzie z reprezentacją Polski i rocznym odpoczynku od piłki, Waldemar Fornalik powrócił na trenerską ławkę. Stary-nowy szkoleniowiec Ruchu Chorzów pierwszego meczu nie zaliczy jednak do udanych, gdyż jego zespół przegrał z Cracovią 0:1. Jego poprzednicy na stanowisku selekcjonera powroty do klubowej piłki mieli przeważnie nieco bardziej udane, ale trudno powiedzieć, żeby okazali się zbawcami klubów, w których podejmowali pracę.

Z siedmiu selekcjonerów reprezentacji, którzy pełnili tę funkcję przed Fornalikiem, trzech do tej pory nie wróciło na trenerską ławkę. Mowa tu o Zbigniewie Bońku i Stefanie Majewskim, którzy obecnie działają w PZPN oraz Leo Beenhakkerze. Holender współpracował wprawdzie z Feyenoordem Rotterdam i Ujpestem Budapeszt, a obecnie pracuje z kadrą Trynidadu i Tobago, ale we wszystkich tych miejscach pełnił lub pełni funkcję dyrektora technicznego lub sportowego. Do zawodu wrócili za to czterej pozostali szkoleniowcy, którzy przestali pracować z reprezentacją Polski – Janusz Wójcik, Jerzy Engel, Paweł Janas i Franciszek Smuda. Żaden z nich nie przegrał pierwszego meczu po powrocie na ławkę któregoś z zespołów polskiej ligi. Jedynie „Franz” ponowną klubową przygodę rozpoczął od porażki, gdyż przed objęciem Wisły Kraków podjął się misji ratowania ostatniego zespołu niemieckiej 2. Bundesligi.

Analizę klubowych dokonań byłych selekcjonerów zaczynamy od Janusza Wójcika. Ten szkoleniowiec, po rozstaniu z kadrą narodową w 1999 roku, w sezonie 2000/2001 zaczął pracę w roli menedżera Pogoni Szczecin. Trenerem klubu był jednak Edward Lorens i to jego nazwisko widniało w meczowych protokołach Portowców. „Wójt” drużynę poprowadził dopiero w rundzie wiosennej tamtego sezonu, ale… był to już zespół Śląska Wrocław. Były selekcjoner trafił do niego z misją ratowania klubu przed spadkiem i zadanie wykonał, do czego przyczyniły się trzy punkty zdobyte w pierwszym meczu pod jego wodzą. Drużyna ze stolicy Dolnego Śląska pokonała na wyjeździe 2:1 Stomil Olsztyn. Wójcik po powrocie na trenerską ławkę od razu świętował więc zwycięstwo, ale do końca sezonu w roli szkoleniowca nie dotrwał, gdyż po kłótni z działaczami został odsunięty od zespołu. W dwóch ostatnich kolejkach Śląsk poprowadził Marian Putyra.

Kolejny z selekcjonerów – Jerzy Engel – po tym, jak został zwolniony z funkcji sternika kadry, został dyrektorem sportowym Legii Warszawa, a następnie innej drużyny ze stolicy – Polonii. Dopiero w 2005 roku podjął się prowadzenia klubu w roli szkoleniowca – został trenerem Wisły Kraków. Jego pierwszym oficjalnym spotkaniem w tej roli był mecz pierwszej kolejki ówczesnej Orange Ekstraklasy. W Łęcznej Białą Gwiazdę podejmował tamtejszy Górnik, a spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Co ciekawe, Engel w Wiśle też nie zabawił zbyt długo, gdyż rozstał się z zespołem pod koniec października, po zaledwie 15 meczach. Warto przypomnieć, że zapewne jego przygoda z drużyną spod Wawelu byłaby znacznie dłuższa, gdyby udało mu się awansować do Ligi Mistrzów. W decydującym dwumeczu z Panathinaikosem Ateny był blisko piłkarskiego raju, ale do awansu zabrakło dosłownie kilku minut.

Następny z selekcjonerów, który po przygodzie z kadrą wrócił na klubową ławkę, to Paweł Janas. Z reprezentacją rozstał się po nieudanych mistrzostwach świata w 2006 roku, a dwa lata później objął stery w drużynie GKS Bełchatów. Pierwszy mecz? Starcie z Lechem w Poznaniu, zakończone wynikiem 3:2 dla gości. Warto przypomnieć, że był to duży sukces eks-selekcjonera, gdyż Kolejorz w sezonie 2008/2009 miał silny skład i dzielnie walczył w Pucharze UEFA, dochodząc do 1/16 finału. W spotkaniu z Bełchatowem piękną bramkę piętą zdobył napastnik gospodarzy Robert Lewandowski, ale nie wystarczyło to do pokonania drużyny Pawła Janasa. „Janosik” w Bełchatowie zabawił niecałe osiem miesięcy. Odszedł w styczniu 2009 roku.

Jeszcze krócej, bo niespełna pięć miesięcy, trwała trenerska przygoda Franciszka Smudy z niemiecką drużyną SSV Jahn Ratyzbona. Były selekcjoner objął zespół walczący o utrzymanie w 2. Bundeslidze na początku 2013 roku, ale zbytnio mu nie pomógł, gdyż klub zaliczył spadek. Pierwszy mecz Smudy na ławce tej drużyny zakończył się wysoką porażką 1:5 z Herthą Berlin. Gdyby jednak pod uwagę brać powrót tego szkoleniowca do drużyny z polskiej ligi, trzeba przyznać, że wypadł on nieco lepiej. Po powrocie do Wisły Kraków „Franz” w swoim pierwszym spotkaniu zremisował bezbramkowo z Górnikiem Zabrze, a Biała Gwiazda pod jego wodzą zakończyła sezon 2013/2014 na piątym miejscu. 

Na razie nie zanosi się na to, żeby Smuda miał stracić pracę, a drużynę spod Wawelu prowadzi już od blisko 500 dni. Poprzedni selekcjonerzy, kiedy podejmowali pracę w polskim klubie po rozstaniu z reprezentacją, na stanowiskach wytrwali znacznie krócej, mimo że debiuty mieli zdecydowanie lepsze od Waldemara Fornalika. Czy szkoleniowiec Ruchu Chorzów będzie mógł za półtora roku pochwalić się równie długim stażem, co Franciszek Smuda w Wiśle? Trudno wyrokować. Jedno jest jednak pewne: powroty do klubowej piłki dla byłych selekcjonerów nie okazywały się w ostatnich latach takie łatwe.

JANUSZ WÓJCIK
Ostatni mecz z kadrą: 09.10.1999 r.
Powrót na trenerską ławkę: 10.04.2001 r. (Śląsk Wrocław)
Pierwszy mecz: Stomil Olsztyn - Śląsk Wrocław 1:2
Pracował w klubie: 58 dni
Liczba meczów: 9
Bilans (Zwycięstwa-Remisy-Porażki): 3-3-3 (bramki: 11:11)

JERZY ENGEL
Ostatni mecz z kadrą: 14.06.2002 r,
Powrót na trenerską ławkę: 30.06.2005 r. (Wisła Kraków)
Pierwszy mecz: Górnik Łęczna – Wisła Kraków 1:1
Pracował w klubie: 116 dni
Liczba meczów: 15
Bilans: 8-4-3 (bramki: 29:20)

PAWEŁ JANAS
Ostatni mecz z kadrą: 20.06.2006 r,
Powrót na trenerską ławkę: 21.05.2008 r. (GKS Bełchatów)
Pierwszy mecz: Lech Poznań – GKS Bełchatów 2:3
Pracował w klubie: 229 dni
Liczba meczów: 24
Bilans: 12-5-7 (bramki: 33:26)

FRANCISZEK SMUDA
Ostatni mecz z kadrą: 16.07.2012 r,
Powrót na trenerską ławkę: 02.01.2013 r. (SSV Jahn Regensburg)
Pierwszy mecz: SSV Jahn Regensburg - Hertha Berlin 1:5
Pracował w klubie: 138 dni
Liczba meczów: 15
Bilans: 1-3-11 (bramki: 14:31)

Powrót na trenerską ławkę w Polsce: 11.06.2013 r. (Wisła Kraków)
Pierwszy mecz: Górnik Zabrze – Wisła Kraków 0:0
Pracuje w klubie: 498 dni*
Liczba meczów: 52*
Bilans: 21-14-17 (bramki: 78:64)*

WALDEMAR FORNALIK
Ostatni mecz z kadrą: 16.10.2013 r,
Powrót na trenerską ławkę: 07.10.2014 r. (Ruch Chorzów)
Pierwszy mecz: Cracovia – Ruch Chorzów 1:0
Pracuje w klubie: 15 dni*
Liczba meczów: 1*
Bilans: 0-0-1 (bramki: 0:1)*

*stan na dzień 21.10.2014 r.
 

Komentarze

Komentarz zanim zostanie opublikowany, poddany jest weryfikacji. Jeżeli jego treść nie łamie regulaminu strony, będzie opublikowany.

Brak komentarzy.