2013-01-09, 06:49   A A A     Diana Skiba

Biegi narciarskie dzięki sukcesom Justyny Kowalczyk z pewnością poszerzyły swoje grono fanów. Jednak dziś to nie o Justynie będziemy mówić tylko o jej poprzedniczce na narciarskim szlaku, Józefie Czerniawskiej z domu Pęksa.

Józefa Czerniawska już jako trzylatka, dzięki stryjowi (skoczkowi narciarskiemu) próbowała swoich sił na nartach. Jej pierwotną dyscypliną były konkurencje alpejskie, jednak po kontuzji jaką było naciągnięcie ścięgien zdecydowała się na biegi narciarskie. I jak się później okazało bardzo słusznie. W wieku 16. lat zdobyła Mistrzostwo Polski w kategorii seniorek. Na swoje pierwsze Igrzyska Olimpijskie pojechała nie mając jeszcze ukończonych 18. lat, gdzie w biegu na 10 km zajęła 17. miejsce,a w sztafecie 3 x 5 km wraz z koleżankami była na 4. miejscu. Cztery lata później na Igrzyskach w Squaw Valley w 1960 roku była 14. w biegu na 10 km i 4. w sztafecie 3 x 5 km. Kolejna Olimpiada w 1968 roku przyniosła 23. miejsce na 5 km, 25. miejsce na 10 km i 5. miejsce w sztafecie 3 x 5 km. Trzykrotnie brała udział w Mistrzostwach Świata. Józefa Czerniawska w swojej kolekcji posiada 14 tytułów mistrzyni Polski: trzy razy w biegu na 5 km, cztery razu w biegu na dystansie 10 km i siedmiokrotnie zdobywała tytuł mistrzowski w sztafecie 3x5 km. Wicemistrzynią Polski Czerniawska zostawała 15 razy, w różnych dyscyplinach, zaś pięciokrotnie wygrywała memoriał Bronisława Czecha i Heleny Marusarzówny. Karierę sportową zakończyła w 1971 roku i zajęła się trenowaniem.

Powrót