Notatka z życia: Ostatni olimpijski mistrz w boksie

2013-06-06, 07:19   A A A   drukuj   Piotr Stokłosa

Jerzy Rybicki jest ostatnim polskim bokserem, który wywalczył złoty medal igrzysk olimpijski. Dokonał tego w 1976 r. w Montrealu, pokonując w finale Jugosłowianina Kacara. Od tamtego czasu żadnemu pięściarzowi z Polski nie udało się powtórzyć tego osiągnięcia, a o kondycji rodzimego boksu amatorskiego najlepiej świadczy fakt, że w ubiegłorocznych igrzyskach w Londynie w tej właśnie dyscyplinie nie wystartował żaden Polak.

Złoto przywiezione z Monteralu nie jest jedynym olimpijskim krążkiem w dorobku Rybickiego. Cztery lata później w Moskwie na szyi pięściarza zawisł medal brązowy. Na drodze boksera do kolejnego olimpijskiego złota stanął jego odwieczny rywal – reprezentant ZSRR Wiktor Sawczenko, który dwa lata wcześniej znokautował go w półfinale mistrzostw świata. Różni doradcy odradzali nawet polskiemu zawodnikowi stawanie do walki, gdyż brąz miał już w kieszeni (medal ten zdobywają dwaj zawodnicy, którzy przegrywają pojedynek o finał), ale ten podjął wyzwanie i po dwóch rundach prowadził na punkty. Ostatecznie przegrał przez kontuzję łuku brwiowego na minutę przed zakończeniem pojedynku. Rybicki może więc pochwalić się niezłą skutecznością. Startując dwa razy w igrzyskach olimpijskich za każdym razem przywoził z nich medal. W Montrealu startował jednak w wadze lekkośredniej, a cztery lata później już w średniej.

Obok olimpijskich sukcesów Jerzy Rybicki ma na swoim koncie także inne osiągnięcia międzynarodowe. Trzy razy startował w mistrzostwach Europy i dwa razy sięgnął po brąz – w 1975 r. w Warszawie i w 1977 r. w Halle, gdzie w półfinale na jego drodze stanął nikt inny jak Sawczenko. Rok później ten sam bokser stanął mu w Belgradzie na drodze do złota mistrzostwa świata, nokautując go we wspomnianym już pojedynku półfinałowym. Rybicki zdobył wtedy jedyny medal w zmaganiach o prymat najlepszego pięściarza świata (brąz), startując pierwszy raz w podobnym turnieju, jednak bez sukcesów, cztery lata wcześniej.

Polski pięściarz sześciokrotnie okazywał się najlepszy w kraju w wadze półśredniej (1974 i 1975 r.), lekkośredniej (1977-1979 r.) i średniej (1981 r.). Sześć tytułów mistrzowskich zdobył też ze swoim klubem, do którego trafił w 1968 r. i który reprezentował przez całą karierę. Gwardia Warszawa okazywała się najlepsza sześciokrotnie na przestrzeni 10 lat (1972-1982). Ostateczny bilans Rybickiego na bokserskich ringach to 296 stoczonych walk, z których wygrał 269, 2 zremisował i odniósł 25 porażek.

Po zakończeniu czynnej kariery Rybicki pozostał przy pięściarstwie. Został trenerem Gwardii, a także prowadził kadrę narodową, m.in. przygotowując podopiecznych do startu w Igrzyskach Olimpijskich w Barcelonie, skąd Wojciech Bartnik przywiózł brąz (ostatni polski medal olimpijski w boksie). Od 2008 r. do października 2012 r. był prezesem Polskiego Związku Bokserskiego. Dziś Jerzy Rybicki obchodzi 60. urodziny.

 

Komentarze

Komentarz zanim zostanie opublikowany, poddany jest weryfikacji. Jeżeli jego treść nie łamie regulaminu strony, będzie opublikowany.

Brak komentarzy.