„Tow. sportowe Wisła w Krakowie, posiadająca według b. trenera Norlinga, jedną z najlepszych bieżni lekkoatletycznych w Polsce, została nagle jej pozbawiona. Boisko Wisły jakoteż bieżnia znajdują się wprawdzie na dzierżawionym od gminy miasta Krakowa terenie, przez który w przyszłości na małym odcinku bieżni ma przejść ulica, lecz zapobiegliwy zarząd T.S. Wisła poczynił u odpowiednich władz jakoto w prezydium magistratu, oraz wojewódzkim komitecie Wych. Fiz. starania, by nowo powstać mająca ulica, przechodziła tuż obok, a nie urywała jedynej reprezentacyjnej bieżni w Krakowie. Starania te uwieńczone zostały skutkiem, jak świadczą protokoły prezydium magistratu, aż tu nagle parę dni temu, jak grom z jasnego nieba, przyjeżdżają strażacy o godzinie 4 nad ranem i rozbierają parkan boiska Wisły i oddzielają tą część bieżni, po której, kiedyś w przyszłości, przejdzie ulica, będąca dziś jeszcze projektem na papierze. Zasługę w niszczeniu dorobku sportowego, jednego z najpoważniejszych klubów w Polsce, posiada wiceprezydent miasta Ostrowski, znany ze swej energii – tam gdzie nie potrzeba.”