Rozmowy z "Katem"

2013-07-09, 06:48   A A A   drukuj   Piotr Stokłosa

Siatkarska reprezentacja Polski na Igrzyskach Olimpijskich w Montrealu w 1976 r. sięgnęła po złoty medal. W finale podopieczni Huberta Wagnera po dramatycznym meczu pokonali drużynę ZSRR, jeden z najsilniejszych zespołów na świecie. O przygotowaniach do finałowego turnieju, a także trenerze polskiej reprezentacji opowiada film „Kat" w reżyserii Witolda Rutkiewicza.

Trwający niecałą godzinę obraz powstał w 1978 r., już po ustąpieniu Wagnera ze stanowiska trenera narodowej drużyny. Przez cztery lata, podczas których prowadził pierwszy raz kadrę (1973-1976), udało mu się jednak osiągnąć wielkie sukcesy – doprowadzić reprezentację do mistrzostwa świata w 1974 r. i olimpijskiego złota dwa lata później.

Film oparty jest na konwencji opowiadania prowadzonego przez Hubera Wagnera, które przeplecione jest zdjęciami z przygotowań polskiej drużyny do Igrzysk Olimpijskich w Montrealu i fragmentami spotkań reprezentacji. Końcowe sceny „Kata" ukazują niezwykle zacięty finałowy bój, który ostatecznie Polscy rozstrzygnęli na swoją korzyść. Zestawione zostało to ze słowami Wagnera o jego zapowiedzi zdobycia złotego medalu, która została przyjęta w kraju z mieszanymi uczuciami. Ogromny wysiłek i trud przygotowań, bardzo dobrze oddany dzięki scenom z treningów polskiej kadry, opłacił się i przyniósł upragniony sukces, udowadniając jednocześnie, że pewność siebie nie zawsze musi prowadzić do porażki.

Choć film obrazem opowiada historię przygotowań reprezentacji do olimpijskiego turnieju, główny bohater – Hubert Wagner – opowiada w nim historię swojego życia – począwszy od edukacji, poprzez zawodniczą karierę, a kończąc na wyjaśnieniu, jak doszło do tego, że został trenerem narodowej kadry. Film pozwala poznać filozofię szkoleniową trenera, jego życiowe priorytety, do których zaliczała się przede wszystkim katorżnicza praca. Taką postawę Wagner wyniósł z czasów swojej sportowej kariery, kiedy to słabe warunki fizyczne nadrabiał ostrym treningiem, co pozwoliło mu zaliczyć w kadrze blisko 200 występów. Osobiste doświadczenie, a także wiedza wyniesiona ze studiów, pozwoliły mu stać się najwybitniejszym trenerem w historii polskiej siatkówki.

W filmie „Kat" nie brakuje też wypowiedzi nacechowanych polityczną indoktrynacją. Wagner podkreśla, że zdobycie mistrzostwa świata było możliwe dzięki ogromnym społecznym nakładom, a także piętnuje postawę Stanisława Gościniaka, który po zostaniu najlepszym zawodnikiem meksykańskich mistrzostw, postanowił skorzystać z oferty Amerykanów i wyjechać od Stanów, mimo sprzeciwu sztabu szkoleniowego. Przez to nie został powołany na Igrzyska do Montrealu, choć sam zawodnik twierdzi, że nie było to wynikiem zawieszenia, lecz jego zaawansowanego już wieku. Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy te nacechowane politycznie wypowiedzi Wagnera były inspirowane przez twórców filmu, ale w przypadku opinii o Gościniaku tak wcale być nie musiało, gdyż trener wielokrotnie powtarzał w wywiadach, że nie widział rozgrywającego w pierwszej szóstce, a jego zawieszenie było słuszne.

Film „Kat", mimo iż stworzony 35 lat temu, bardzo dobrze oddaje osobę Huberta Wagnera, a także atmosferę, która zbudowała jedną z najsilniejszych siatkarskich drużyn świata. To wyjątkowo cenny obraz, gdyż do tej pory powstało niewiele książek czy innych opracowań dotyczących legendarnego trenera. Wydaje się to bardzo dziwne, gdyż historia jego szkoleniowych sukcesów, a także styl reprezentacji, która zdobywała trofea po niezwykle dramatycznych meczach, idealnie nadają się na film lub publikację.

Dokument „Kat" dostępny jest na stronie TVP Sport pod poniższym linkiem:

http://sport.tvp.pl/5589600/siatkowka/wideo/kat-film-o-hubercie-wagnerze

 

Komentarze

Komentarz zanim zostanie opublikowany, poddany jest weryfikacji. Jeżeli jego treść nie łamie regulaminu strony, będzie opublikowany.

Brak komentarzy.