Wydarzyło się: koszykarski debiut na Starym Kontynencie

2016-05-09, 18:15   A A A   drukuj   Michał Hasik

fot. Wikimedia Commons
2 maja 1937 roku reprezentacja Polski w koszykówce zadebiutowała na mistrzostwach Europy. W premierowym spotkaniu uległa zespołowi Francji 24:29.

W 1928 roku grupa zapaleńców pod przewodnictwem dr medycyny Tadeusza Chrapowskiego powołała do życia Polski Związek Gier Sportowych, który po kilku latach starań, w 1934 roku, przystąpił do Międzynarodowej Federacji Koszykówki. Członkostwo w FIBA umożliwiło Polsce udział w imprezach międzynarodowych. Zanim jednak doszło do pamiętnego debiutu Biało-Czerwonych na mistrzostwach Europy w Rydze w 1937 roku, kibice nad Wisłą pasjonowali się występem reprezentacji na igrzyskach olimpijskich w Berlinie (1936). Polacy zakończyli zmagania na najbardziej pechowym dla sportowca czwartym miejscu (po porażce z Meksykiem).

Nic dziwnego, że rok później przystępowali do rywalizacji na Starym Kontynencie z dużymi nadziejami, zresztą większość ekspertów wymieniała ich w ścisłym gronie faworytów do medali. W debiucie Biało-Czerwoni zmierzyli się z drużyną „Trójkolorowych”, która rok wcześniej w Berlinie zajęła miejsca 19-23. Dość nieoczekiwanie Polacy przegrali ten pojedynek 24:29. Pozostałe dwa mecze w grupie zakończyli jednak zwycięstwami, dzięki czemu wywalczyli awans do kolejnej rundy.

Co ciekawe, z Francja przyszło nam zagrać na tych mistrzostwach jeszcze raz – w meczu o 3. miejsce.  Ponownie lepszy okazał się zespół z południa Europy. Francuzi zwyciężyli w bardzo podobnych rozmiarach co w pierwszym spotkaniu – 27:24. W finale Litwa okazała się minimalnie lepsza od Włoch (24:23).

Przez ponad dwie dekady 4. miejsce w Rydze było szczytem możliwości naszej drużyny. Dopiero lata 60-te przyniosły długo oczekiwane sukcesy. Polska kadra sięgnęła po trzy medale europejskiego czempionatu – srebrny w 1963 roku oraz dwukrotnie brązowy (1965 i 1967). Nigdy później nie wspięliśmy się na podium mistrzostw Starego Kontynentu.
 

Komentarze

Komentarz zanim zostanie opublikowany, poddany jest weryfikacji. Jeżeli jego treść nie łamie regulaminu strony, będzie opublikowany.

Brak komentarzy.