Z Grecją po raz szesnasty

2012-06-08, 06:25   A A A   drukuj   Przemysław Popek

Dziś nadchodzi upragniony moment dla polskiego futbolu, historia tworzy się na naszych oczach. Za kilka godzin reprezentacja Polski pod wodzą Franciszka Smudy rozpocznie Mistrzostwa Europy 2012.

W pierwszym meczu biało-czerwoni zmierzą się z narodową reprezentacją Grecji. Z kadrą To Piratiko zagramy po raz szesnasty. W piętnastu stoczonych pojedynkach, aż dziesięciokrotnie wygrywali piłkarze znad Wisły, dwukrotnie padł remis, a trzy razy lepsi byli nasi dzisiejsi rywale. W sumie w tych meczach padło czterdzieści bramek, z czego dwadzieścia dziewięć zdobyli Polacy, jedenaście było dziełem Greków.

Po raz pierwszy Polska z reprezentacją Grecji zagrała 22 maja 1963 roku w meczu towarzyskim. Spotkanie odbywało się dokładnie w tym samym miejscu, co dzisiejszy pojedynek, tyle że na Stadionie Dziesięciolecia Manifestu Lipcowego. Polacy wygrali tamto spotkanie 4:0, a po dwie bramki zdobyli Lucjan Brychczy oraz Józef Gałeczka. W sumie w stolicy Polski obie reprezentacje grały jeszcze dwa razy, były to również spotkania towarzyskie. W 1974 roku ponownie na Stadionie Dziesięciolecia Polacy wygrali 2:0 za sprawą Grzegorza Laty oraz Romana Jakóbczaka. Zaś w 1989 roku na stadionie Legii ograli „Statek Piracki" 3:0 po bramkach Roberta Warzychy, Dariusza Dziekanowskiego oraz Jacka Ziobera.

Grając z Grekami w Warszawie nigdy nie straciliśmy bramki, w Polsce nigdy z Grekami nie przegraliśmy, w żadnym z meczy rozgrywanych u siebie również nie zremisowaliśmy. Bez wątpienia statystyki są po naszej stronie. Zatem czy może paść inny wynik niż zwycięstwo biało-czerwonych?

 

Komentarze

Komentarz zanim zostanie opublikowany, poddany jest weryfikacji. Jeżeli jego treść nie łamie regulaminu strony, będzie opublikowany.

Brak komentarzy.