Podczas tych zawodów rywalizacja odbywała się w 14 konkurencjach, w 6 dyscyplinach sportowych. Reprezentacja Polski brała udział w hokeju na lodzie, narciarstwie klasycznym oraz w bobslejach.

Podczas Igrzysk niestety pogoda nie sprzyjała naszym reprezentantom, szczęście również nie było ich mocną stroną. W czasie biegu na 18 km nasz zawodnik prowadził, jednak przy złamanej narcie dotrwanie z tym wynikiem do mety nie było możliwe. W sumie Polacy Igrzyska ukończyli z 4 złamanymi nartami, co nie oznacza wybitnych sukcesów w narciarstwie. Najlepszy okazał się Bronisław Czech, który w kombinacji norweskiej był 10. Niestety podczas otwartego konkursu skoków Polak dwukrotnie upadł i nie został sklasyfikowany.

Reprezentacja Polski w bobslejach Igrzyska Olimpijskie zakończyła na 16 miejscu. Natomiast zaskoczyli hokeiści. Polacy pierwszy mecz grali przeciw faworytom – Szwedom. Obok Szwedów kandydatami do złota była jeszcze reprezentacja Kanady. Podczas meczu I tercję nasza reprezentacja przegrała 2:0, jednak II tercja zakończyła się remisem 2:2. Taki był również wynik całego spotkania. Szwedzi byli zawiedzeni, a Polacy zaimponowali wspaniałą grą. Następnego dnia  Polska grała przeciw Czechosłowacji, niestety mecz dnia poprzedniego był niezwykle wyczerpujący i nasi zawodnicy słaniali się na nogach. Spotkanie ostatecznie zakończyło się porażką dla reprezentacji Polski 3:2 i ten wynik wyeliminował udział polskich hokeistów w Igrzyskach. Kto wie, może gdyby nasi reprezentanci mieli chociaż jeden dzień odpoczynku inaczej by się potoczyła historia? Tak też sugerował jeden z naszych zawodników w wywiadzie dla „Przeglądu Sportowego”