Wydarzyło się: PZPN w UEFA

PZPN został założony tuż po zakończeniu I wojny światowej (dokładnie w  20 grudnia 1919 roku) przy udziale delegatów z 31 klubów. Co ciekawe,  w wyniku zaginięcia kartotek władze związku nigdy nie ujawniły jakie to były kluby. Pierwszym prezesem PZPN został działacz Cracovii – Edward Cetnarowski. Od początku swojego funkcjonowania związek podejmował starania mające na celu włączenie go do światowych struktur futbolowych. Udało się po niespełna czterech latach. 20 kwietnia 1923 roku PZPN stał się pełnoprawnym członkiem tej organizacji, zrzeszającej obecnie 209 narodowych organizacji.

Szansa na przystąpienie do kolejnych międzynarodowych struktur futbolowych pojawiła się w połowie lat 50-tych. W związku z pomysłem organizacji europejskich pucharów drużyn klubowych, 15 czerwca 1954 roku w Bazylei została zawiązana Unia Europejska Związków Piłkarskich, w skrócie UEFA. Obecnie jej siedziba znajduje się w mieście Nyon w Szwajcarii. Polski związek został przyjęty w poczet jej członków 2 marca 1955 roku na kongresie w Brnie. 

Zaskakujące jest to, że w momencie zasilenia szeregów UEFA formalnie PZPN nie istniał. 4 lutego 1951, na podstawie uchwały podjętej podczas Walnego Zebrania PZPN w Warszawie, doszło do rozwiązania związku i powołano Sekcję Piłki Nożnej jako społeczną organizację podlegającą Głównemu Komitetowi Kultury Fizycznej. Uchwała o samorozwiązaniu nie była samodzielną decyzją PZPN, a jak łatwo można się domyślić - politycznym postanowieniem władz partyjno-państwowych PRL. Dopiero 9 grudnia 1956, podczas Plenum Sekcji Piłki Nożnej GKKF w Warszawie na wniosek Prezydium SPN GKKF rozwiązano tę organizację i reaktywowano PZPN.

Członkostwo w UEFA umożliwiło polskiej drużynie start w europejskich pucharach drużyn klubowych. Debiutantem była Gwardia Warszawa, która w Pucharze Europy Mistrzów Klubowych (edycja 1955/1956) w 1/8 finału nie sprostała szwedzkiemu zespołowi Djurgårdens Sztokholm. Na wyjeździe bezbramkowo zremisowała, by w rewanżu na stadionie przy ul. Racławickiej w Warszawie przegrać w stosunku 1:4 i pożegnać się z rozgrywkami.