Polak głośnym "catcherem"

fot. morguefile.com/Alvimann

„Echo” 14 stycznia 1935 roku informowało czytelników o sukcesach Polaka w zapasach.

„Walka amerykańska czyli t. zw. „catch” zdobyła sobie po wojnie popularność wypierając coraz więcej walkę wolną. Wielu dawnych zapaśników „grecko – rzymskich” lub „francuskich” przerzuciło się na „catch” lecz wielu młodych rozpoczęło swą karjerę od razu w nowym systemie walki. Do takich należy były mistrz świata Strangler Lewis, Arnold, Jim Atlas, Gigoulot i wielu innych którzy swemi występami zdobyli sobie wielka sławę. Nie możemy tu zapomnieć również o Polaku amerykańskim Walterze Podolaku, który jest obecnie jednym z najpoważniejszych kandydatów na mistrza świata. Pięknie harmonijnie zbudowany, mimo dużej wagi (przeszło 100 kg.) Podolak budzi zawsze na widowni swą piękną walką i klasycznemi kształtami. Podolak potrafi przebiec 100 metrów w czasie poniżej 12 sekund, co daje nam pojęcie o jego wyrobieniu atletycznem i szybkości ruchów podczas walki. Podczas swej karjery w Ameryce, Podolak nie został nigdy pokonany. Od kilku miesięcy przebywa w Europie, załatwiając się bez trudu z najbardziej renomowanymi przeciwnikami, dowodząc ponownie, że ma słuszne prawa do tytułu mistrza świata.”
Data: 2016-01-14 godz. 17:56
Pobrano ze strony: www.sportowahistoria.pl