Rekordowe ME w Bydgoszczy

fot. Wikimedia Commons/Cirdan

18 sierpnia 1929 roku rozegrano w Bydgoszczy finały mistrzostw Europy w wioślarstwie. Pod względem organizacyjnym, a także sportowym, wypadły one znakomicie.

W obecności 30 tysięcy widzów rywalizowało w nich 100 zawodników z 11 państw, co było liczbą dotąd nie notowaną w historii wioślarskich ME. Wysokie uznanie w oczach zagranicznych gości i ekspertów zyskał nowoczesny tor o długości 1700 metrów oraz garaż na łodzie i komfortowa szatnia, wyposażona w najnowsze urządzenia1.

Polacy zdobyli podczas tych mistrzostw cztery krążki. Medale brązowe wywalczyły następujące osady: dwójka ze sternikiem (TW Włocławek), czwórka bez sternika (TW Bydgoszcz) oraz ósemka (Poznań 04), która po pasjonującym finiszu wyprzedziła osadę węgierską. Najlepszy wynik – wicemistrzostwo Europy – osiągnęła dwójka bez sternika, Jan Krenz-Mikołajczak i Henryk Budziński:

Z miejsca wysunęła się osada belgijska, jednak na 500 mtr. została dogoniona przez Włochy, które od tego miejsca prowadzą cały bieg o pół łodzi aż do mety. Osada polska, idąc równocześnie z belgijską bije ją na finiszu. Wynik osady naszej jest godny uznania, jeśli weźmiemy pod uwagę, że osada nasza jechała na łodzi najcięższej2.

Uzupełniając dodać należy, że na trybunie sędziowskiej, a także na głównym stadionie zainstalowano megafony, przez które organizatorzy informowali widzów o przebiegu i wynikach rywalizacji. W klasyfikacji drużynowej (punktowej) mistrzostw zwyciężyli bezapelacyjnie Włosi, którzy wygrali 5 biegów, zdobywając łącznie 16 punktów. Druga była Holandia – 5 punktów, a trzecie miejsce zajęła Szwajcaria z dorobkiem 4 punktów. Polska zajęła dobrą czwartą pozycję z 3 punktami. Mistrzostwa Europy w Bydgoszczy następująco podsumowano w „Stadjonie”:

Czwarte miejsce Polski w klasyfikacji ogólnej 11 państw, to dużej miary sukces zbiorowy. Wiemy, że opinja mas szuka innych sukcesów – chce zwycięstw bezapelacyjnych. Formułki, punktacje, mało ją obchodzą. Opinja ta chciała – jednego choć mistrzostwa Europy dla barw Polski. I wbrew wszelkim wyliczeniom, w możliwość indywidualnego zwycięstwa wierzyła (…). Wynik sportowy regat bydgoskich jest rzeczywistym obrazem naszego wioślarstwa – nie można więc uważać go za zawód3.

1 Stadjon, nr 34 z 22 sierpnia 1929 r., s. 4.

2 Jw., s. 4.

3 Stadjon, nr 34 z 22 sierpnia 1929 r., s. 3.

Data: 2016-10-12 godz. 07:49
Pobrano ze strony: www.sportowahistoria.pl