Skąd się wziął szczypiorniak?

fot. WikimediaCommons/Savoyard73

Jak wiadomo szczypiorniści to nie kto inny jak Sławomir Szmal, Karol Bielecki, Michał Szyba i pozostali piłkarze ręczni, którzy często przysparzają nam wielkich emocji. Jednak skąd wzięło się określenie „szczypiorniak”? Wbrew pozorom nie ma ono nic wspólnego ze szczypiorkiem.

Był lipiec 1916 roku, trwała I wojna światowa. Czynny udział brali w niej legioniści Józefa Piłsudskiego. Polacy znajdowali się w wybitnie niekorzystnej sytuacji. W wyniku zaborów ziemie Rzeczpospolitej dostały się pod władanie sąsiednich mocarstw, a ich obywatele mimo woli zostali podporządkowani ich władcom. W zaistniałej sytuacji Polacy, zgromadzeni w formujących się Legionach Polskich, byli zobowiązani do walki po stronie różnych monarchów. Wiosną 1917 roku niemiecki generał-gubernator Hans von Beseler rozpoczął organizowanie Polskiej Siły Zbrojnej (niem. Polnische Wehrmacht) i postanowił w jej skład włączyć Legiony Polskie. Wymagał od Polaków złożenia przysięgi na wierność Cesarzowi Niemiec. Oto fragment przysięgi:

...że w wojnie obecnej dotrzymam wiernie braterstwa broni wojskom Niemiec i Austro-Węgier oraz państw z nimi sprzymierzonych”.

Józef Piłsudski, wykorzystując swój autorytet wśród podległych mu żołnierzy, zaapelował o bojkot przysięgi. Większość legionistów posłuchała jego polecenia, za co zostali internowani między innymi w Szczypiornie. Podejmowali się różnych zajęć by uporać się z nudą. Jedną z popularnych zabaw była gra w piłkę. Wojskowym szkoda było butów, więc poczęli rzucać ulepioną ze szmat i gazet piłkę, zwaną szmacianką. W grze brało udział 22 zawodników, po 11 w każdej drużynie, a jej celem było umieszczenie piłki pomiędzy dwiema tyczkami, których strzegł bramkarz. Gra stała się niezwykle popularna w całym obozie. Dzięki niej wojskowi zachowywali tężyznę fizyczną i jednocześnie dostarczali sobie rozrywki. Poeta Władysław Broniewski zawarł w swych wspomnieniach relacje z pobytu w Szczypiornie. Wynika z nich jednoznacznie, że sport ten budził duże zainteresowanie. „pobyt w obozie jenieckim w Szczypiornie zawsze kojarzyć mi się będzie z zupą z brukwi, suchym chlebem, czarną kawą i zabawą szmacianką…” Z kolei w "Dzienniku legionisty" autorstwa Ludwika Dudzińskiego możemy przeczytać "jeśli kiedyś wyjdziemy żywi z obozu, a nowa rozumniejsza gra zyska prawa obywatelstwa u innych miłośników sportu, wówczas ten jeden choćby wynalazek będzie nas bronił przed zarzutami bezowocnego pobytu w Szczypiornie". Za potencjalnych inicjatorów tej zabawy uchodzą major Grzmot-Skotnicki i kapral Antoni Jarząbek. Nie ulega wątpliwości, że właśnie w Szczypiornie rozegrano pierwszy międzynarodowy turniej w piłce ręcznej. W obozie przebywali żołnierze różnych narodowości, którzy szybko zaczęli formować drużyny. W grze brali udział Anglicy, Francuzi, Rosjanie i Serbowie. Szczypiorniak, zwany ówcześnie również szmacianką, nie posiadał dokładnych zasad. Ustalono, że nie można kopać piłki i wyrywać jej z rąk rywala. Wszelkie spory rozstrzygał najwyższy rangą uczestnik gry. Gra rozpowszechniła się wśród żołnierzy Batalionu Pogranicznego, który oswobodzili obóz w 1918 roku. Właśnie ta data uchodzi za narodziny piłki ręcznej w Polsce.

Data: 2017-04-20 godz. 12:12
Pobrano ze strony: www.sportowahistoria.pl