Notatka z życia: Dwukrotny mistrz olimpijski

Dwa olimpijskie starty, dwa złote medale. Taką skutecznością pochwalić może się niewielu sportowców. Jednym z nich jest Tomasz Kucharski, który ma w dorobku dwa tytuły mistrza olimpijskiego wywalczone z Robertem Syczem w dwójce podwójnej wagi lekkiej na Igrzyskach w Sydney w 2000 r. i w Atenach cztery lata później.

Kucharski przygodę z wiosłami rozpoczął w 1987 r. w AZS-AWF Gorzów Wielkopolski. Nie zaczęła się ona jednak zbyt obiecująco. Ryszard Kobendza – trener i działacz stwierdził, że przyszły mistrz olimpijski, który miał wtedy 13 lat, jest za mały i za gruby, żeby trenować wioślarstwo. Pozwolił mu jednak przychodzić na wioślarski basen, jeśli przyprowadzi ze sobą dwóch wyższych kolegów. Tak właśnie zaczęła się kariera wioślarza, który został wraz z Robertem Syczem pierwszym polskim złotym medalistą olimpijskim w wioślarstwie.

Zanim Kucharski stanął na najwyższym stopniu podium podczas dwóch kolejnych igrzysk, zdobył już kilka innych tytułów. Wygrywał w mistrzostwach Polski młodzików, następnie juniorów młodszych, zajmował też najwyższe miejsce w Ogólnopolskiej Spartakiadzie Młodzieży w 1990 i 1991 r. i młodzieżowych mistrzostwach Polski w 1994 i 1996 r. Liczył, że te sukcesy pozwolą mu znaleźć się w czwórce bez sternika, która sposobiła się do wyjazdu na Igrzyska Olimpijskie do Atlanty. Trener Jerzy Broniec nie zabrał jednak Kucharskiego do Stanów Zjednoczonych, co spowodowało załamanie wioślarza. Myślał o zakończeniu sportowej kariery, ale na szczęście do wznowienia treningów namówił go trener Marian Henning. Wtedy to Kucharski stał się partnerem Roberta Sycza w dwójce podwójnej wagi lekkiej, gdyż ten szukał następcy Grzegorza Wdowiaka, który zakończył karierę. Z tym wydarzeniem wiąże się również ciekawa historia. Początkowo partnerem Sycza miał być Tomasz Fiłka, ale pojechał na ślub jako świadek, więc szukający partnera wioślarz zaproponował podczas treningu wspólną próbę Kucharskiemu. Okazała się ona na tyle dobra, że ostatecznie to właśnie „Kuchar" zaczął pływać w dwójce z olimpijczykiem z Atlanty.

Ta decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę. Osada wywalczyła dwa złote medale mistrzostw świata w 1997 i 1998 r. Dwa lata później przyszedł czas na pierwsze złoto olimpijskie, które Sycz i Kucharski zdobyli ponownie w 2004 r. w Atenach. W międzyczasie dwójka podwójna wagi lekkiej trzykrotnie plasowała się na drugim miejscu w mistrzostwach świata (lata 2001-2003). Znaczenie tych sukcesów jest tym większe, że przez cały czas wspólnego pływania, wioślarze musieli dbać o dietę, gdyż przy wysokim wzroście ciężko było im zmieścić się w limicie wagi lekkiej, który wynosi 140 kg. Mało brakowało, a ten przepis mógłby odebrać Kucharskiemu i Syczowi szansę na walkę o pierwsze olimpijskie złoto. Na mistrzostwach świata w 1999 r. w Kandzie, dwukrotni już zdobywcy tytułu najlepszych na globie, spisali się słabo. Po pierwszym wyścigu eliminacyjnym, nie stanęli już do repesaży, gdyż nie mieli sił. O olimpijską kwalifikację musieli więc powalczyć później. Ostatecznie bilety do Sydney zapewnili sobie dwa miesiące przed ceremonią otwarcia podczas regat w Lucernie, które były ich ostatnią szansą.

Tomaszowi Kucharskiemu i Robertowi Syczowi nie udało się zakwalifikować do Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Nie mieli tym samym możliwości trzeci raz stanąć do rywalizacji o złoty medal. Kucharski postanowił po tym niepowodzeniu zakończyć sportową karierę. Od 1 lutego 2012 r. jest dyrektorem Wydziału Kultury Fizycznej Urzędu Miasta w rodzinnym Gorzowie Wielkopolskim. W najbliższą sobotę – 16 lutego, dwukrotny mistrz olimpijski skończy 39 lat.

Artykuł na podstawie: Bogdan Tuszyński, „Polscy olimpijczycy XX wieku", Wydawnictwo Europa, Warszawa 2004.

Data: 2013-02-14 godz. 07:49
Pobrano ze strony: www.sportowahistoria.pl