9 września 1934 roku w Warszawie doszło do pojedynku między reprezentacją Polski, a kadrą narodową Niemiec, a właściwie III Rzeszą.

Pierwszy oficjalny mecz przeciwko niemieckiej drużynie Polacy zagrali 3 grudnia 1933 roku w Berlinie, wówczas po golu Josefa Rasselnberga wygrali gospodarze 1:0. Dokładnie 79. lat temu doszło do rewanżowego spotkania w Warszawie, wówczas biało-czerwoni ulegli 2:5, a bramki dla gospodarzy zdobyli Ernest Wilimowski i Karol Pazurek. Nieco ponad rok później, bo 15 września 1935 roku obie jedenastki zmierzyły się w Breslau, czyli dzisiejszym Wrocławiu, ponownie Niemcy wygrali na własnym terenie 1:0. Tym razem do bramki strzeżonej przez Spirydiona Albańskiego trafił Edmund Conen. Do wybuchu II wojny światowej grano jeszcze dwukrotnie w Warszawie w 1936 roku padł remis 1:1, dwa lata później w Chemnitz było 4:1 dla Niemców.

Na kolejny pojedynek z Niemcami trzeba było czekać aż do 1959 roku, kiedy to w Hamburgu biało-czerwoni zmierzyli się z NRF. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. W 29. minucie prowadzenie Polsce dał Krzysztof Baszkiewicz, w 81. minucie wyrównał Erwin Stein. Z Zachodnimi Niemcami grano jeszcze siedmiokrotnie, dwukrotnie padł remis 0:0, w pozostałych spotkaniach wygrywali rywale.

W najnowszej historii Polacy z Niemcami już zjednoczonymi grali cztery razy. Trzy razy lepsi byli nasi zachodni sąsiedzi, zaś raz padł remis – 2:2. W sumie z Niemcami biało-czerwoni grali siedemnastokrotnie, nigdy nie wygrali, pięć razy padł remis, aż dwanaście razi piłkarze znad Wisły musieli uznać wyższość rywali.