Czy wiesz, że: debiut z Węgrami

2016-07-03, 11:38   A A A   drukuj   Michał Hasik

fot. WikimediaCommons
Czy wiesz, że reprezentacja Polski w piłce nożnej pierwszy oficjalny, międzypaństwowy mecz rozegrała w Budapeszcie? Naszym rywalem byli gospodarze, Węgrzy.

Dwa lata wcześniej, w 1919 roku, powołano do życia Polski Związek Piłki Nożnej. Sternicy krajowego futbolu zaczęli rozglądać się za potencjalnym rywalem dla „Biało-Czerwonych”. Sprawa nie była jednak prosta, gdyż nie byliśmy członkiem FIFA. Z powodów politycznych wykluczona była gra m.in. z Rosją Radziecką,  Czechosłowacją czy Niemcami. Z kolei problemy natury logistycznej uniemożliwiały rozegraniu meczu chociażby z Francją czy Szwecją. Wybór padł na Austrię, ale sami zainteresowani nie przejawiali ochoty do potyczki z Polską.

Na ratunek przybył Węgierski Związek Piłki Nożnej, który zaproponował rozegranie meczu w Budapeszcie. Długo trwały negocjacje odnośnie terminu, w końcu stanęło na dacie 18 grudnia 1921 roku. Do spotkania PZPN wybrał kilkudziesięciu piłkarzy, którzy w ramach przygotowań rozegrali dwa wewnętrzne sparingi oraz trzy mecze z reprezentacjami miast: Bielska i Białej 3:1, Krakowem 7:1 i Lwowem 9:1. Po tych pojedynkach kadra skurczyła się do 13 zawodników, z których ponad połowa reprezentowała na co dzień barwy Cracovii.

Ekipa udała się na mecz koleją, a z powodów finansowych zakupiono bilety trzeciej klasy. Na skutek awarii lokomotywy Polacy dotarli do Budapesztu dopiero przed północą. Podróż trwała bagatela 36 godzin! Spotkanie zaczęło się następnego dnia, punktualnie o godz. 13.45. Na trybunach zasiadło 8000 widzów, co było słabym wynikiem, biorąc pod uwagę fakt, że średnia frekwencja na budapesztańskim obiekcie wynosiła wówczas ok. 30 000. Niskie zainteresowanie pojedynkiem było efektem deszczowej pogody oraz mało atrakcyjnego rywala. Sama potyczka zakończyła się zwycięstwem gospodarzy po trafieniu w 18. minucie Jeno Szabo. Bohaterem „Biało-Czerwonych” okrzyknięto bramkarza Polonii Warszawa Jana Lotha, który obronił kilka groźnych strzałów. Swoje szanse mieli też Polacy, ale nie zdołali wyrównać.

Ciekawostką jest fakt, że w drużynie Polski wystąpił Wacław Kuchar, późniejszy wielokrotny mistrz i rekordzista Polski w lekkiej atletyce oraz uczestnik mistrzostw Europy w… łyżwiarstwie szybkim.
Powrót | źródło: Wikipedia.pl/materiały własne
 

Komentarze

Komentarz zanim zostanie opublikowany, poddany jest weryfikacji. Jeżeli jego treść nie łamie regulaminu strony, będzie opublikowany.

Brak komentarzy.