Czy wiesz, że: nieuwaga sędziów kosztowała Polaka srebrny medal

2015-10-25, 10:46   A A A   drukuj   Michał Hasik

fot. Wikimedia Commons/ Serge Melki
Czy wiesz, że Adam Królikiewicz był pierwszym polskim medalistą olimpijskim w rywalizacji indywidualnej? Polak wywalczył brąz w konkursie skoków przez przeszkody. Szansa na drugie miejsce uciekła przez gapiostwo sędziów.

Major Adam Królikiewicz startował podczas igrzysk w Paryżu (1924 rok) na koniu Picador. Zdobycie brązowego medalu było wielkim sukcesem, choć Polak w opinii wielu obserwatorów zasłużył na srebro. Startujący przed nim Włoch Tomasso Lequino di Assaba był bliski upadku z konia. Ochronił go przed tym stojący obok przeszkody fotograf.  Sędziowie ponoć tego nie zauważyli, a ponieważ nikt nie złożył oficjalnego protestu, Włoch wywalczył srebrny medal, a Polakowi przypadło w udziale najniższe miejsce na podium. Był to drugi krążek olimpijski zdobyty przez reprezentanta Polski na igrzyskach, a pierwszy w konkurencji indywidualnej oraz pierwszy „otrzymany”, gdyż dekoracja naszych kolarzy torowych (zajęli 2. miejsce w wyścigu torowym na 4km) odbyła się po ceremonii medalowej jeźdźców.

Ciemno gniady koń Picador, na którym startował Królikiewicz był znany w środowisku jeździeckim. Co ciekawe, nie był on koniem ani pięknym, ani rasowym, nie był też szkolony do sportu. Podczas I wojny światowej służył w armii Stanów Zjednoczonych, by później walczyć w armii polskiej w wojnie z Rosją Radziecką. Był szkolony na konia zaprzęgowego, jednak naturalny talent sportowy sprawił, że zazdrościli go Królikiewiczowi wszyscy jeźdźcy.

Sukcesy sportowe Królikiewicza szły w parze z sukcesami zawodowymi. W roku olimpijskim awansował do stopnia rotmistrza. Koniec jego kariery zawodniczej przyśpieszyło groźne zdarzenie. Królikiewicz spadł z konia i uszkodził sobie poważnie kręgosłup. Drugi wypadek zaliczył w 1966 roku na planie filmu „Popioły” Andrzeja Wajdy. Na miękkim, nierównym gruncie koń potknął się i zrzucił jeźdźca, który zmarł na skutek odniesionych obrażeń.
 

Komentarze

Komentarz zanim zostanie opublikowany, poddany jest weryfikacji. Jeżeli jego treść nie łamie regulaminu strony, będzie opublikowany.

Brak komentarzy.