Godny następca

2015-11-26, 18:44   A A A   drukuj  

fot. morguefile.com/Ladyheart
26 listopada 1936 roku „Echo” zamieszcza informację o godnym następcy zapaśnika Teodora Sztekkera.

„Wielki sukces Franciszka Gestwińskiego, rodem z Bydgoszczy, zawodowego zapaśnika. Gęstwiński w ub. roku na mistrzostwach Europy (12 narodów, 30 zawodników) zajął 4 miejsce, w wyniku czego został zaproszony przez organizatorów do udziału w turnieju o wielką nagrodę Szwajcarii. Turniej ten odbył się w Zurychu. Dzięki swym umiejętnością i wytrzymałości zdołał Polak zająć  w tym turnieju pierwsze miejsce. Nie poniósł on ani jednej porażki. W turnieju o wielką nagrodę Szwajcarii pokonał Gęstwiński m.in. zapaśniczego mistrza Europy w stylu wolnym Niemca Herberta Anderscha. Prasa Szwajcarska była pełna podziwu dla Polaka. Wśród różnych pochwał czytamy taką ocenę” „Co nie udało się naszemu exmistrzowi świata Gottfriedowi Grűneisen, tego dokonał wybitny polski zapaśnik Franciszek Gostwiński. Jego zwycięstwo w stylu grecko-rzymskim nad mistrzem Europy w stylu dowolnym było wynikiem intensywnego treningu i gdyby Polak w dalszym ciągu reprezentował barwy swej ojczyzny tak efektownymi zwycięstwami, to można by się w nim dopatrywaćgodnego następcy największego polskiego zapaśnika Teodora Sztekkera.” Po turnieju w Szwajcarii Franciszek Gęstwiński wyjechał do Szwecji, gdzie stoczy kilka meczów, a m.in. walczyć będzie z Ritchthofem, mistrzem olimpijskim 1932 roku.”
 

Komentarze

Komentarz zanim zostanie opublikowany, poddany jest weryfikacji. Jeżeli jego treść nie łamie regulaminu strony, będzie opublikowany.

Brak komentarzy.