Notatka z życia: Stanisław Gościniak

2013-07-18, 05:32   A A A   drukuj   Piotr Stokłosa

Paweł Zagumny w 2006 r. został najlepszym rozgrywającym odbywających się w Japonii mistrzostw świata. MVP tamtego turnieju wybrano jednak Brazylijczyka Gibę. Tylko raz w historii zmagań o prymat na świecie polski zawodnik został najlepszym graczem turnieju. Był nim Stanisław Gościniak, a miało to miejsce w 1974 r. w Meksyku.

Rozgrywający reprezentacji Polski urodził się 18 lipca 1944 r. w Poznaniu. Poważną siatkarską karierę rozpoczął w 1960 r. w Gwardii Wrocław, której barwy reprezentował do roku 1968. Wtedy przeniósł się do Resovii Rzeszów. To właśnie z tym klubem święcił największe sukcesy, mimo że z wrocławskim zespołem udało mu się wywalczyć dwa brązowe medale mistrzostw Polski (1965 i 1966). Taki sam rezultat z nowym już teamem Gościniak uzyskał w 1970 r. Po raz pierwszy miejsce na najwyższym stopniu podium drużyna z Rzeszowa zajęła rok później. Przez kolejne cztery lata Resovia trzykrotnie zdobywała mistrzowski tytuł, jedynie w 1973 r. plasując się na drugim miejscu. Ten rok przyniósł jednak sukces drużyny na arenie międzynarodowej. Zespół zajął bowiem 2. pozycję w finałowym turnieju Pucharu Europy Mistrzów Krajowych, ustępując jedynie CSKA Moskwa. Klub z Gościniakiem w składzie uzyskał także 3. lokatę w Pucharze Zdobywców Pucharów (1974).

Pierwszy duży sukces z reprezentacją Polski Stanisław Gościniak osiągnął w 1967 r., kiedy to kadrowicze sięgnęli w Stambule po brązowy medal mistrzostw Europy. Największym reprezentacyjnym osiągnięciem rozgrywającego Resovii było jednak wspomniane mistrzostwo świata zdobyte w 1974 r. i tytuł MVP turnieju. Gościniak dwukrotnie brał też udział w olimpijskich turniejach, za każdym razem zajmując jednak miejsca poza podium – 5. w 1968 r. w Meksyku i 9. cztery lata później w Monachium. Urodzonemu w Poznaniu siatkarzowi nie było dane zasmakować olimpijskiego złota. Po udanych dla niego meksykańskich mistrzostwach został bowiem zawieszony za rzekome przejście na zawodowstwo. Chodziło o przyjęcie propozycji Amerykanów, którzy zaproponowali Gościniakowi udział w kilku meczach pokazowych. Jak twierdzi sam zawodnik, nie to było jednak powodem jego braku w składzie na Igrzyska w Montrealu, gdzie Polacy sięgnęli po złoto. Gościniak sam zrezygnował z występów w reprezentacji w związku ze złym stanem kolan, nie było to wynikiem decyzji Wagnera, który popierał zawieszenie, a wcześniej nie widział dla niego już miejsca w pierwszym składzie. Ostatecznie licznik występów rozgrywającego w drużynie narodowej zatrzymał się na liczbie 218.

Po zakończeniu czynnej kariery Stanisław Gościniak został trenerem. Prowadził w latach 1989-1997 drużynę AZS-u Częstochowa, zdobywając z nią cztery mistrzowskie i jeden wicemistrzowski tytuł. Prowadził też dwukrotnie męską reprezentację, najpierw w latach 1986-1987, a następnie od 2003 do 2004 r. Nie udało mu się jednak w tych krótkich okresach osiągnąć znaczących sukcesów, choć zaliczył swój trzeci olimpijski turniej. Tym razem jako trener poprowadził kadrę do miejsc 5-8 w olimpijskim turnieju w Atenach. 27 października 2005 r. został członkiem siatkarskiej Galerii Sław. Dziś obchodzi 69. urodziny.

 

Komentarze

Komentarz zanim zostanie opublikowany, poddany jest weryfikacji. Jeżeli jego treść nie łamie regulaminu strony, będzie opublikowany.

Brak komentarzy.