O polskim boksie piórem wybitnego dziennikarza

2013-03-19, 07:38   A A A   drukuj   Piotr Stokłosa

Książki pisane przez wybitnych znawców tematyki zawsze czyta się świetnie. Zwłaszcza, jeśli taki autor opisuje wydarzenia, których był naocznym świadkiem, a które działy się w czasach pozbawionych internetu czy nawet telewizji. Tak właśnie jest w przypadku Jerzego Zmarzlika i życiorysów wybitnych polskich bokserów, które opisuje w książce „Bij mistrza!".

Pozycja wydana w 1992 przez Polską Oficynę Wydawniczą „BGW" przedstawia historię polskiego boksu i jego najwybitniejsze postaci od okresu jeszcze przedwojennego, do lat 90. Jerzy Zmarzlik – dziennikarz „Sportu", a potem przez wiele lat znawca pięściarstwa piszący na łamach „Przeglądu Sportowego", prezentuje sylwetki takich bokserów jak Antoni Kolczyński, Kazimierz Paździor, Jerzy Kulej czy Tadeusz Walasek. Każdy z nich opisany jest szczegółowo, każdemu autor poświęca jeden rozdział. Na kilkunastu zazwyczaj stronach pisze o początkach kariery, największych osiągnięciach oraz upadkach, wspomina także o tym, co ze sportowcem działo się po zakończeniu czynnej kariery.

Niewątpliwą zaletą wydawnictwa jest doskonała znajomość tematu. Zmarzlik był naocznym świadkiem większości opisywanych turniejów mistrzowskich czy olimpijskich, więc przedstawiana przez niego informacje są wiarygodne i dogłębne. Obok przebiegu kolejnych pojedynków pisze o zakulisowych zdarzeniach, emocjach, własnych odczuciach. Relacje z walk są niezwykle żywe i dynamiczne. Zmarzlik przedstawia je w taki sposób, że można poczuć, jakby było się w bokserskiej hali, w której swój pojedynek toczy właśnie Marian Kasprzyk, Leszek Drogosz lub Jan Szczepański. Atutem autora książki „Bij mistrza!" jest też osobista znajomość z większością bokserów, co pozwala mu kreślić ich rysy psychologiczne. Zmarzlik wiedział, jakimi ludźmi byli, co nierzadko miało ogromny wpływ na ich sportową postawę. Dziennikarz nie ucieka też od opisywania prywatnego życia kolejnych pięściarzy, co czyni jego opowieści jeszcze ciekawszymi.

"Bij mistrza!" to jedyna i chyba najlepsza pozycja tak dokładnie przedstawiająca wybitnych polskich pięściarzy, którzy swego czasu stanowili postrach wszystkich ringów. Obok sylwetek samych sportowców, w książce znalazło się też miejsce na historię Pawła Szydły – trenera pozostającego w cieniu Feliksa Stamma, który jednak także przyczynił się do wielkich sukcesów polskiego boksu. Niezwykle anegdotyczne opowieści Zmarzlika są arcyciekawe, w dodatku świetnie oddają klimat opisywanych czasów. Na końcu znalazło się jeszcze miejsce na kilkanaście krótkich wywiadów z bokserami i znanymi kibicami pięściarstwa, jak chociażby Bohdanem Tomaszewskim, Gustawem Holoubkiem czy Danielem Olbrychskim. Ich autorami są dziennikarze „Przeglądu Sportowego" – Waldemar Lodziński i Janusz Michałek. Rozmowy tych dziennikarzy poprzedza subiektywny ranking najlepszych polskich bokserów w poszczególnych kategoriach wagowych, których twórcą jest autor książki.

Jerzy Zmarzlik zmarł wprawdzie 16 lat temu, ale do dzisiaj jego dzieło powinno stanowić wzór profesjonalizmu połączonego z umiejętnością zainteresowania czytelnika. Pozycji stojących na podobnym poziomie jak „Bij mistrza!" wydaje się obecnie naprawdę bardzo niewiele.

 

Komentarze

Komentarz zanim zostanie opublikowany, poddany jest weryfikacji. Jeżeli jego treść nie łamie regulaminu strony, będzie opublikowany.

Brak komentarzy.