ISSN
Sportowa Historia

O tym pisała prasa: Burza na zawodach "Burzy"

2015-06-12, 18:10   A A A   drukuj  

fot. morguefile.com/xandert
„Echo” 12 czerwca 1934 roku relacjonuje dramatyczny przebieg meczu o utrzymanie się w piłkarskiej klasie B.

„Na boisku Towarzystwa Sportowego „Sokół” w Pabjanicach przy ul. Żeromskiego odbył się ostatni mecz o mistrzostwo podokręgu pabjanickiego kl. B. ŁZOPN-u pomiędzy drużynami „Burzy” i „Sokoła”. Mecz ten zadecydować miał, która z tych drużyn spadnie do klasy C, bowiem obie drużyny w jednym mniej więcej stopniu zagrożone były spadkiem do niższej klasy. Początkowo mecz miał przebieg spokojny przy znacznej przewadze „Burzy”, która za wszelką cenę dążyła do zwycięstwa, atakując bez przerwy bramkę Sokoła, strzelając jednego gola. Po przerwie temperatura zawodów podnosi się z minuty na minutę. Sokół odgryza się i coraz częściej atakuje, dążąc do wyrównania, bowiem wyrównanie znaczyłoby zwycięstwo Sokoła, który posiadał o jeden punkt więcej od Burzy. Za zwróconą sobie uwagę sędzia wyklucza z gry zawodnika Burzy Raucherta. Po pewnym czasie znów sędzia wykluczy zawodnika Burzy Raucherta 2 i jednego zawodnika Sokoła. To dolewa oliwy do ognia i burza (atmosferyczna) wisi w powietrzu. Na 12 minut przed końcem zawodów sędzia dyktuje rzut karny przeciwko Burzy. W składzie drużyny Burzy następuje bunt, przyczem zawodnicy tej drużyny nie pozwalają wykonac rzutu, a jeden z nich uderzył sędziego pięścią. Na takie diktum sędzia obrażony dożywego odgwizdał valcover dla Sokoła i spiesznie opuścił boisko. Gonili go jeszcze zawodnicy Burzy z zamiarem pobicia, lecz na szczęście do tego nie doszło.”
 

Komentarze

Komentarz zanim zostanie opublikowany, poddany jest weryfikacji. Jeżeli jego treść nie łamie regulaminu strony, będzie opublikowany.

Brak komentarzy.