Stumetrowców zmagania olimpijskie

2012-08-04, 07:23   A A A   drukuj   Piotr Stokłosa

Bieg na 100 metrów to chyba najbardziej atrakcyjna z lekkoatletycznych konkurencji. W Londynie na tym dystansie będzie można zobaczyć polską żeńską i męską sztafetę. Nikt raczej nie wiąże z nimi szans medalowych, chociaż w historii igrzysk polskie sprinterki i sprinterzy zapisali złote karty.

Polskie sztafety mogą pochwalić się całkiem niezłym olimpijskim dorobkiem medalowym. W przeciągu lat uzbierały się 4 medale: 1 złoty, 2 srebrne i 1 brązowy. Nieco gorzej prezentuje się indywidualny dorobek polskich sprinterów. Też składają się na niego 4 medale, z tym, że zamiast dwóch srebrnych, są dwa brązowe. Co ciekawe, lwia część medali sprinterskich to zdobycze kobiet.

Pierwszym polskim medalem w sprincie było złoto wywalczone przez Stanisławę Walasiewicz na Igrzyskach Olimpijskich w Los Angeles w 1932 r. Polska zawodniczka okazała się bezkonkurencyjna na dystansie 100 m, trzykrotnie wyrównując rekord świata na tym dystansie (11,9 s.). Mało brakowało, żeby jednak wystąpiła na olimpiadzie w barwach Stanów Zjednoczonych. Walasiewiczówna urodziła się wprawdzie w Wierzchowni koło Górzna, ale kiedy miała kilkanaście miesięcy, wyemigrowała z rodzicami za Ocean. Krótko przed igrzyskami została w wyniku kryzysu zwolniona z pracy i jedyną ofertą pomocy było zatrudnienie w formie zawodowego pracownika rekreacji, co oznaczało zakaz występu na olimpiadzie. Wtedy Stella Walsh (takie imię i nazwisko przyjęła Walasiewicz po przyjeździe do USA) zdecydowała się skorzystać z oferty polskiego konsula w Nowym Jorku i wystartować w Los Angeles w barwach Polski. Cztery lata później w Berlinie zdobyła kolejny medal w biegu na 100 m. Tym razem koloru srebrnego, chociaż jej wynik był nieco lepszy – 11,7 s. Nie do pokonania okazała się Amerykanka Stephen przybiegając na metę o 0,2 s. szybciej.

Kolejny indywidualny krążek olimpijski dla Polski zdobyła Ewa Kłobukowska. Mimo iż wystąpiła tylko na jednych Igrzyskach Olimpijskich – w 1964 r. w Tokio, może pochwalić się dwoma medalami. W biegu na 100 m uzyskała czas 11,6 s., zdobywając brązowy medal. Prawdziwy popis dała jednak w finale sztafety 4x100 m. Na ostatniej zmianie pobiegła świetnie, dzięki czemu polska drużyna sięgnęła po złoty medal. To dotychczas największy sukces polskiej sztafety sprinterskiej. Wielką krzywdę Ewie Kłobukowskiej wyrządziły w 1967 r. MKOl i IAAF, gwałtownie przerywając jej karierę i anulując wszystkie rekordy świata. Poddawano w wątpliwość płeć sprinterki, na co milczeniem zgadzały się polskie władze sportowe. Po dziś dzień polska zawodniczka nie została przeproszona ani zrehabilitowana, mimo że największe medyczne autorytety stwierdziły, że metody stosowane przez MKOl były bardzo niepewne. W „złotej" drużynie w Tokio biegły jeszcze: Teresa Ciepły, Halina Górecka i Irena Kirszenstein-Szewińska. Polska sztafeta 4x100 m w nieco innym składzie cztery lata wcześniej w Rzymie zdobyła brąz. Oprócz Góreckiej i Ciepły biegły w niej jeszcze Celina Gerwin i Barbara Janiszewska.

Indywidualny medal w sprincie ma na swoim koncie również Irena Kirszenstein-Szewińska. Krążek wykonany z brązu zdobyła w Meksyku w 1968 r., w finale biegu na 100 m osiągając czas 11,1 s. To jak na razie ostatni medal w sprincie, który nie został zdobyty w drużynie. Od ponad 40 lat brak następczyń polskich mistrzyń, które mogą się pochwalić stuprocentowym dorobkiem na dystansie 100 m. Wszystkie 4 medale, jakie zdobyto dla Polski, należą do kobiet.

Panowie do sprinterskich zdobyczy dołożyli dwa srebrne medale w sztafecie. Pierwszy wywalczyła w Tokio drużyna w składzie: Marian Dudziak, Marian Foik, Wiesław Maniak i Andrzej Zieliński. Na kolejny męski krążek trzeba było czekać 16 lat. Podczas olimpiady w Moskwie polska sztafeta ponownie znalazła się na średnim stopniu podium. Biegli w niej: Leszek Dunecki, Zenon Licznerski, Marian Woronin i Krzysztof Zwoliński.

Czy naszym drużynom sprinterskim w Londynie uda nawiązać się do sukcesów poprzedników? Szanse są niewielkie, ale jak będzie w rzeczywistości, przekonać się będzie można już w czwartek i piątek, kiedy wystartują eliminacje, odpowiednio – biegów kobiet i mężczyzn. Finał żeńskiej sztafety zaplanowano na 9 sierpnia, męskiej – na 10. Oby oba odbyły się z udziałem polskich sportowców!

 

Komentarze

Komentarz zanim zostanie opublikowany, poddany jest weryfikacji. Jeżeli jego treść nie łamie regulaminu strony, będzie opublikowany.

Brak komentarzy.