Czy wiesz, że: polski mistrz olimpijski oszukany przez władze sportowe

2015-12-27, 12:40   A A A   drukuj   Michał Hasik

fot. Wikimedia Commons
Czy wiesz, że Zygmunt Chychła startował na mistrzostwach Europy z gruźlicą? Brak leczenia spowodował u niego jamę w płucach, która zmusiła go do przedwczesnego zakończenia kariery.

W 1952 roku Chychła zdobył złoty medal olimpijski w Helsinkach. W finale pokonał reprezentanta ZSRR  Siegrieja Szczerbakowa. Jego triumf docenili czytelnicy „Przeglądu Sportowego” wybierając go najlepszym polskim sportowcem roku.  Bokser po raz drugi z rzędu wygrał plebiscyt organizowany przez redakcję największego w kraju dziennika sportowego. Rok później w Warszawie odbywały się Mistrzostwa Europy w boksie. Liczono, że Chychła będzie mocnym punktem naszej reprezentacji. Niestety tuż po powrocie z Helsinek okazało się, że jest on chory na gruźlicę. Polak postanowił zakończyć swoją karierę bokserską. Władze sportowe w kraju nie chciały, aby zawodnika zabrakło na prestiżowej imprezie. Celowo wprowadzono go w błąd twierdząc, że choroba się cofnęła.

Chychła wziął udział w mistrzostwach Europy. Atmosfera w hali warszawskiej Gwardii była bardzo napięta i nieprzychylna Rosjanom, którzy rywalizowali z Polakami o zwycięstwo w klasyfikacji medalowej. Mimo problemów zdrowotnych Chychła nie zawiódł oczekiwań kibiców. W finale ponownie pokonał Szczerbakowa. Za swój triumf zapłacił jednak wysoką cenę. Po mistrzostwach okazało się, że gruźlica pogłębiła się, powodując sporą jamę w płucach. Chychła przez kilka miesięcy leczył się, ale już nie wrócił na ring. Załamany postanowił wycofać się ze sportu jeszcze w 1953 roku. Później wiódł skromne życie – był słabo opłacanym trenerem, pracował również na kolei.

W 1972 roku zdecydował się wyemigrować z kraju. Z żoną oraz trójką dzieci osiadł na stałe w Niemczech. Później tylko kilka razy odwiedził Polskę. Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że do końca swoich dni miał żal do władz sportowych w kraju za to, że te zataiły rozwój jego choroby.
 

Komentarze

Komentarz zanim zostanie opublikowany, poddany jest weryfikacji. Jeżeli jego treść nie łamie regulaminu strony, będzie opublikowany.

Brak komentarzy.