ISSN
Sportowa Historia

Nie żyje trener srebrnych chłopców

2016-07-02, 15:26   A A A   drukuj   Michał Hasik

fot. morguefile.com
Środowisko koszykarskie pogrążyło się w żałobie na wieść o śmierci wybitnego trenera Witolda Zagórskiego.

Świetny koszykarz i wybitny trener, tak krótko można scharakteryzować osobę Witolda Zagórskiego. Zawodniczo związany był ze stołecznym klubami - najpierw Polonią, później Legią. Wielokrotny medalista mistrzostw Polski oraz reprezentant kraju, uczestnik Mistrzostw Europy w 1955 roku (5. miejsce). Grał na pozycji rzucającego obrońcy. W wieku 31 lat zakończył karierę zawodniczą, postanowił poświęcić się pracy szkoleniowej. Nie mając jakiegokolwiek doświadczenia trenerskiego na samodzielnym stanowisku, objął kadrę Polski. Jak się później okazało, decyzja była przysłowiowym „strzałem w dziesiątkę”.

Już na pierwszym mistrzostwach Startego Kontynentu prowadzona przez niego drużyna sięgnęła po srebro (Wrocław, 1963 rok). Do historii przeszedł pojedynek półfinałowy z Jugosławią, w barwach której grali legendarni Radivoje Korac oraz Ivo Daneu. „Biało-Czerwoni” wygrali to spotkanie 83:72. W kolejnych dwóch edycjach tej imprezy nie schodził z podium – w Moskwie (1965 rok) zajął 3. miejsce, podobnie jak dwa lata później w Helsinkach. 

Seryjnie uczestniczył z kadrą w igrzyskach olimpijskich (Tokio, 1964 rok – 6. miejsce, Meksyk, 1968 rok – 6.miejsce oraz Monachium, 1972 rok – 10. miejsce). Jako pierwszy trener wprowadził „Biało-Czerwonych” do mistrzostw świata. W 1967 roku w Montevideo (Urugwaj) Polacy zajęli doskonałą 5. pozycję. Z prowadzenia reprezentacji Polski zrezygnował dopiero w 1975 roku. Trzy lata później wyjechał na kontrakt do Austrii. Po jakimś czasie, chcąc go przedłużyć, musiał zrzec się polskiego obywatelstwa. Przez kilka lat prowadził męską reprezentację tego kraju, ale bez większych sukcesów. Do końca swoich dni przebywał poza granicami Polski.

Kilka lat temu dziennikarze sportowi, ojciec i syn, Łukasz i Marek Cegliński, napisali książkę „Srebrni chłopcy Zagórskiego”, opisującą największe sukcesy naszej reprezentacji pod wodzą wybitnego trenera.  Polecamy ją wszystkim sportowym kibicom, nie tylko basketu.

Rodzinie zmarłego redakcja portalu SportowaHistoria.PL składa szczere wyrazy współczucia. 
Powrót | źródło: Onet.pl/materiały własne
 

Komentarze

Komentarz zanim zostanie opublikowany, poddany jest weryfikacji. Jeżeli jego treść nie łamie regulaminu strony, będzie opublikowany.

Brak komentarzy.