Na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych Ludwik Sobolewski stworzył z Widzewa Łódź klub z którym musiały liczyć się najsilniejsze drużyny europejskie. Co ciekawe w składzie łódzkiego klubu występowali głównie piłkarze niechciani w innych zespołach. Może to miało wpływ na narodzenie się tzw. „widzewskiego charakteru". Zawodnicy walczyli na boisku bez względu na przeciwnika do końca.
Dzisiaj, gdy polskie drużyny drżą przed przeciwnikami z Armenii, Kazachstanu czy Litwy trudno sobie wyobrazić, że nie tak dawno w rozgrywkach europejskich wyższość Widzewa musiały uznać takie kluby jak Juventus Turyn, Manchester City, Liverpool, Manchester United, Borussia Mönchengladbach i wiele innych.
Sezon 1977/1978
Pierwszy start w europejskich rozgrywkach nastąpił w sezonie 1977/1978 po zdobyciu wicemistrzostwa Polski. W 1/32 Pucharu UEFA przyszło się zmierzyć z Manchesterem City. Pierwszy mecz rozegrany został w Anglii 14 września. Po pierwszej połowie gospodarze prowadzili 1:0. W 51. minucie podwyższyli wynik spotkania. Nie załamało to Łodzian, którzy po dwóch golach Zbigniewa Bońka (70. i 76. minucie) doprowadzili do remisu.
W rewanżu w Łodzi 28 września padł wynik bezbramkowy, co dawało awans łódzkiej drużynie.
Sezon 1980/1981
W Pucharze UEFA (dzisiejsza Liga Europejska) w 1/32 finału 17 września Widzew zmierzył się na wyjeździe z Manchesterem United. Mecz rozpoczął się od szybkiego prowadzenia Widzewa po bramce Krzysztofa Surlita w 6. minucie. Gospodarze byli bezradni wobec twardej gry Łodzian. Co prawda doprowadzili do wyrównania, lecz na więcej nie było ich stać. Rewanż w Łodzi rozgrywany 1 października zakończył się bezbramkowym wynikiem, który dawał awans Polakom.
W następnej rundzie los przydzielił za rywala Juventus Turyn. Drużynę w której składzie występowało dziesiąci przyszłych Mistrzów Świata oraz jeden z najlepszych ówczesnych piłkarzy Europy Irlandczyk Liam Brady.
Sezon 1982/1983
Po udanych dla Polski Mistrzostwach Świata w Hiszpanii z drużyny odeszli Zbigniew Boniek (do Juventusu) i Władysław Żmuda (do Hellas Verony). Widzew jako Mistrz Polski wystąpił w Pucharze Europy Mistrzów Klubowych (dzisiejsza Liga Mistrzów).
Pierwszym przeciwnikiem był Mistrz Malty Hibernians Paola, którego Łodzianie pokonali dwukrotnie 4:1 i 3:1.
W 1/8 los przydzielił Mistrza Austrii Rapid Wiedeń w barwach którego grał jeden z najlepszych strzelców Europy Hans Krankl oraz Czech Antonin Panenka. W Wiedniu wygrali gospodarze 2:1 po golach Christiana Keglevitsa (58.), Reinharda Kienasta (71.), bramkę dla Widzewa zdobył Mirosław Tłokiński (48.). Rewanż w Łodzi dostarczył niespotykanych emocji. Po niespełna 30. minutach Łodzianie prowadzili 3:0 (Paweł Woźniak15., 25., Zdzisław Rozborski 29.). Jeszcze przed przerwą bramkę dla gości z rzutu karnego zdobył Panenka. Po przerwie Austriacy za sprawą Leo Lainer (53.) zdobyli gola, który premiował ich awansem. Jednak Widzewiacy szybko odpowiedzieli dwoma trafieniami Krzysztofa Surlita (65.), Wiesława Wragi (77.). Gości po samobójczym golu Andrzeja Grębosza (88) zmniejszyli rozmiary porażki. Wynik 5:3 sprawił, że to RTS grał dalej, dalej przyszło mu zmierzyć się z Mistrzem Anglii FC Liverpool.
Rewanż na Anfield Road rozpoczął się od zaciekłych ataków gospodarzy. W 16. minucie z rzutu karnego bramkę zdobył Phil Neal. Jednak nie załamało to Łodzian i jeszcze przed przerwą również z karnego wyrównał Mirosław Tłokiński (39.). Druga połowa to dalsze ataki gospodarzy i groźne kontry Widzewa. Jedna z nich zakończyła się golem strzelonym w 53. minucie przez Włodzimierza Smolarka. Gospodarze ostatecznie zwyciężyli 3:2 (bramki zdobyli Rush 88. i Hodgson 90.) jednak to Widzew łódź awansował do półfinału. Po meczu policjanci nagrodzili Tłokińskiego i Smolarka wręczając im w dowód uznania kaski policji angielskiej.
W półfinale rozgrywek doszło do spotkania z Juventusem Turyn w składzie którego grali wyłącznie medaliści ostatnich mistrzostw świata (Włosi zdobyli I miejsce) oraz Zbigniew Boniek i Michael Platini. Był to swego rodzaju rewanż Juventusu za porażkę sprzed dwóch lat. Pierwszy mecz rozegrano w Turynie 6 kwietnia 1983 roku. Wygrał Juve po samobójczym golu Grębosza (6.) i bramce Bettegi (59.). W rewanżu 20 kwietnia 1983 r. po emocjonującym meczy padł wynik remisowy 2:2. Strzelcami bramek byli Krzysztof Surlit (54., 81.) dla Widzewa, a dla Juventusu Paolo Rossi (32.) i Michel Platini (82. k).
Do sukcesu należy również zaliczyć wyeliminowanie w roku 1984 z rozgrywek Pucharu UEFA Borussi Monchengladbach. W pierwszym spotkaniu Widzew uległ 2:3, lecz po wygraniu w Łodzi 1:0 to Widzewiacy grali w następnej rundzie.
Osiągniecie przez Widzewa półfinału rozgrywek należy uznać za najwartościowszy wynik w historii polskiej piłki klubowej (oczywiście należy docenić osiągnięcia Górnika i Legii w rozgrywkach Pucharu Zdobywców Pucharów). Dla uzmysłowienia młodszym pokoleniom wyobraźcie sobie, że w obecnej Lidze Mistrzów polski zespół dociera do półfinału. Moje pokolenie miał to szczęście, że cieszyły nas medale i wygrane polskich zespołów. Jedno co charakteryzowało ówczesnych naszych piłkarzy to charakter, wola walki, co niestety nie zawsze możemy powiedzieć o obecnych zawodnikach.
~AMI ( 79.191.62.244 ) 2015-01-03 godz. 22:41
Chciałbym cofnąć czas i przeżyć ten Widzew ponownie
Komentarz zanim zostanie opublikowany, poddany jest weryfikacji. Jeżeli jego treść nie łamie regulaminu strony, będzie opublikowany.
Nazwa organizacji reprezentującej kraj: Polski Związek Piłki Nożnej
Data powstania organizacji: 20 grudnia 1919
Członkostwo w strukturach międzynarodowych: UEFA (2 marca 1955), FIFA (20 kwietnia 1923)
Najważniejsze daty w historii polskiej piłki nożnej
7 lutego 1867 – powstaje Towarzystwo Gimnastyczne "Sokół" Lwów, w którym rozwija się między innymi piłka nożna, założyciele Łukasz Goldenthal oraz Kazimierz Żukotyński
1888 – Henryk Jordan zakłada w Krakowie Park Zabaw i Gier gdzie można było zapoznać się z piłką nożną
1889 – Henryk Jordan przywozi z Niemiec do Krakowa futbolówkę
1890 – szkolne drużyny rozgrywają turnieje na krakowskich Błoniach